czwartek, 20 sierpnia 2015

CocaCola. Cherry.

Dobry wieczór. 

Tak wiem , mówiłam że nie będzie postów , mówiłam ludziom - nie mam czasu - po poprawce. Ale jak się idzie na spacer z aparatem , nawet na godzinę to zawsze się coś wyskrobie. ;)

Co prawda `jestę debilę` bo wziełam aparat bez bateri - pozdro ja. 
Ale na szczęście Magda nas uratowała ! ;) 

Także zdjęcia robione nie moim aparatem , ale moim okiem. 
Koncepcje miałyśmy kompletnie inną bo sesja `na biało z colą` miała wyglądać zupełnie inaczej , ale według mnie mimo wszystko Magda-kocur , światło dostaje 10-10 i kszaczory nad wisłą 3 razy tak ;)

Nie będę dłużej smęcić tylko dodam i o . 




Pewnie spostrzegawcze oko widza , zauważyło brak coli w poście nazwanym coca cola. A więc dla niespokojnych dusz poniżej foty z colą. 



Dobra starczy . Poniżej zdjęcia które ujęły moje serduszko mocno.
Po 1 nie wiedziałam czy w kolorze czy nie. 
Po 2 zastanawiałam się nad tym z dobrą godzine.
Po 3 Magda jest śliczna.







I poniżej zdjęcie niczym w poprzednim poście. Stoprocent , kozak , mega , pro. 
Jaram się , kocham je , i wy też macie je kochać.


Żaden ze mnie fotograf - prawda.

Uczę się na błędach - prawda.

Ale prawdą jest też to że coraz bardziej zaczynam się sama sobie podobać (tzn.zdjęcia) I wam chyba też się to podoba bo dostaje coraz więcej propozycji . 

Dziękuje za to bardzo - i mam nadzieje że będzie tak dalej.

Gdyby ktoś miał ochotę na fotki - serio prosze - po poprawce !


I żaden ze mnie bloger gdybym nie wstawiła dobrego selfie nie? 

To jedyny typ zdjęć na jakich ja się ukazuje. 
Chociaż nie pogardziła bym jakimś ładnym profilowym.



Stanowczo za dużo ostatnio tu pisze.
Oceniajcie komentujcie i tak dalej.

Dobranoc. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz